Innowacyjne technologie znajdują coraz szersze zastosowanie również w kontekście samego procesu tworzenia i doskonalenia różnego rodzaju produktów. Przedstawiamy, jak między innymi sztuczna inteligencja, druk 3D i wirtualne środowiska współcześnie wspierają procesy kreowania produktów.

Poruszając już we wcześniejszym artykule aspekt roadmapy produktu, określaliśmy ją żywym dokumentem, który skupia się na identyfikowaniu wizji, celów, funkcji oraz poszczególnych etapów rozwoju produktu. Dlaczego jednak żywym? Wiąże się to ze zmiennym charakterem samych produktów, które są podatne na różnego rodzaju przemiany zachodzące na rynku.

Skupiając się na czynnikach oddziałujących na zmiany, można wyróżnić wśród nich technologię. To właśnie ona często nadaje tempa zauważalnym na co dzień zmianom.

Technologia a rozwój produktu

Technologi nie należy jednak postrzegać wyłącznie jako komponent wzbogacający produkty o dodatkowe wartości. Równie istotną rolę odgrywa ona również w kontekście całego procesu ich wytwarzania, rozpoczynając od samych sposobów generowania kreatywnych pomysłów, poprzez tworzenie prototypów, aż po wdrażanie już konkretnych rozwiązań.

Można więc z łatwością stwierdzić, że technologia jest wszędzie, a żeby ją dostrzec, wystarczy tylko z większą dokładnością przyjrzeć się poszczególnym etapom budowania produktów.

Pomysły biznesowe i testowanie produktów

Najlepszym źródłem biznesowych inspiracji, które mają duży potencjał na sukces, jest przyglądanie się problemom klientów. To właśnie ich odpowiednia analiza umożliwia odkrycie odpowiedniego rozwiązania, które przyciągnie klientów. Na tym etapie pomocna okazuje się burza mózgów, którą można przeprowadzić posiłkując się na przykład ChatemGPT. Jest to bardzo pomocne narzędzie, szczególnie przy określaniu potencjalnych funkcji dla naszej aplikacji. ChatGPT jest w stanie przygotować taką listę w ciągu zaledwie kilku sekund.

Jednocześnie przy testowaniu pomysłów biznesowych pomocne są web-buildery, które pozwalają stworzyć landing page dla naszego produktu z już gotowych klocków, bez potrzeby kodowania czy projektowania szaty graficznej strony. A stąd już o krok od przeprowadzenia fake door testu.

Budowanie prototypu i MVP

Kluczowym elementem procesu tworzenia produktów jest etap prototypowania i MVP. W tym obszarze swoje zastosowanie znajdują dwie inne technologie. Do pierwszej z nich zalicza się technologię no-code. Narzędzia tej klasy umożliwiają tworzenie całkiem zaawansowanych aplikacji, nawet bez umiejętności kodowania. W efekcie, bez konieczności zatrudniania drogich programistów, ułatwiona zostaje sama początkowa prezentacja produktów potencjalnym klientom,

Drugą technologią przydatną na tym etapie jest druk 3D, który umożliwia na przykład wydrukowanie obudowy dla urządzeń lub innych elementów mechanicznych. Jest to więc łatwy sposób na przeniesienie wizji z komputera do świata rzeczywistego.

Udoskonalanie oferty i zbieranie danych o produktach

Niekończącym się etapem w procesie budowania produktów jest nieustanne ich udoskonalanie. Jednak aby przynosiło ono oczekiwane efekty, najlepiej by bazowało na wiarygodnych danych zebranych prosto od klientów. Dlatego też w tym obszarze niezwykle przydatne okazują się różnego rodzaju narzędzia analityczne.

Duże ułatwienie niosą szczególnie te rozwiązania, które są w stanie przetwarzać obszerne zbiory danych, umożliwiając dodatkową interpretację informacji. Narzędzia analityczne usprawniają sam proces generowania wniosków, które pomagają odpowiednio nakierować wszelkie zmiany dotyczące produktów, uwzględniając faktyczne oczekiwania klientów. W efekcie markom łatwiej jest podejmować optymalne decyzje, które znajdują odzwierciedlenie w autentycznych pragnieniach konsumentów.

Technologia w procesie tworzenia – etapy rozwoju produktów

Dla lepszego zrozumienia omawianych powyżej kwestii, przyjrzyjmy się, w jaki sposób obecne już na rynku firmy wykorzystują technologię na różnych etapach rozwoju swoich produktów.

  1. Etap testowania pomysłu na biznes
  2. W tym miejscu warto nawiązać do pojęcia fake door testu. Jest to sposób testowania pomysłu na biznes bazujący na uruchomieniu sprzedaży jeszcze nieistniejącego produktu. W celu przeprowadzenia takiego testu niezbędne są w zasadzie trzy elementy. Pierwszy z nich stanowi wizja produktu. Drugim jest landing page, na którym stworzy się opis swojego produktu. Ostatnim składnikiem jest sam ruch – rozumiany jako potencjalni klienci, który należy skierować na wspomniany landing page.

    Na tym etapie należy również zadbać o to, żeby odwiedzający nasz landing page klienci myśleli, że mają do czynienia z już istniejącym produktem. A więc do momentu, w którym klikną przycisk „dodaj do koszyka” lub „kupuję”, na stronie nie może pojawić się informacja, że produkt jeszcze nie istnieje. Najlepiej poinformować ich o tym dopiero później.

    To właśnie po liczbie wejść na landing page i współczynniku kliknięć przycisku „dodaj do koszyka”, czyli potocznie mówiąc CTA (z ang. call to action), można określić poziom zainteresowania Twoim potencjalnym produktem. Jednocześnie do przeprowadzenia takiego testu niezbędne okazuje się skorzystanie ze wspomnianych już wcześniej web-builderów. Do najpopularniejszych rozwiązań w tym obszarze zalicza się izraelski Elementor i amerykański Webflow. Jeśli jednak szukasz czegoś polskiego, możesz skorzystać z Landingi lub Cyber Folks.

    Z rynku. Historia Buffera

    W niektórych sytuacjach nie potrzeba nawet landing page’a, żeby przetestować produktowy pomysł. Jako przykład można wykorzystać markę Buffer, która stworzyła platformę do zarządzania kontami w social mediach. Gdy jego twórca – Joel Gascoigne – wymyślił Buffera, opublikował na Twitterze dwa slajdy zawierające podstawowe założenia swojej platformy.

    W odzewie kilka osób podzieliło się swoją opinią, wyrażając również samo zainteresowanie Bufferem. Osoby te zdecydowały się też na pozostawienie swoich adresów e-mail. W ten sposób Joel Gascoigne umiejętnie zbadał rynek, oszczędzając zarówno pieniądze, jak i cenny czas.

  3. Etap budowania prototypu i MVP
  4. Analizując proces rozwoju produktu, łatwo zauważyć, że budowanie prototypów i minimalnych wersji produktów (MVP) odgrywa istotną rolę. Działania te minimalizują ryzyko wystąpienia kosztownych błędów, jednocześnie nadając produktom kształt oczekiwany przez potencjalnych klientów.

    Na tym etapie najbardziej pomocne okazują się technologie no-code, druk 3D, wirtualne środowiska testowe i VR, czyli wirtualna rzeczywistość.

    No-code

    W najprostszym ujęciu jest to technologia pozwalająca na tworzenie aplikacji i stron internetowych bez konieczności programowania. Uzasadnione staje się więc stwierdzenie, że przy użyciu no-code aplikacje składa się już z gotowych klocków.

    Takie rozwiązanie daje przedsiębiorcom szansę na samodzielne projektowanie i budowanie własnych prototypów w stosunkowo krótkim czasie. Nie ma też konieczności, by angażować w te prace specjalnego zespołu programistów. W efekcie możliwe jest zaoszczędzenie sporych sum pieniędzy.

    Obecnie na rynku pojawia się coraz więcej narzędzi typu no-code, dlatego łatwiej jest znaleźć idealne rozwiązanie dla swojej firmy. Przedstawiamy kilka najpopularniejszych z nich.

    • Retool – służy do tworzenia paneli administratora i zarządzania bazami danych.
    • Airtable – służy do tworzenia baz danych.
    • Glide – służy do projektowania mobilnych interfejsów.
    • Zapier – służy do tworzenia automatycznych integracji między różnymi aplikacjami.

    Jednak nawet pomimo licznych ułatwień, warto posiadać przynajmniej podstawową wiedzę na temat technologii. Jak należy to rozumieć? Jakiś czas temu Grzegorz Róg z eduweb.pl stwierdził, że kluczowymi obszarami są: API, bazy danych i formaty danych, takie jak na przykład JSON i XML.

    Druk 3D

    Druk 3D można zdefiniować jako technologię pozwalającą na tworzenie trójwymiarowych obiektów poprzez warstwowe nanoszenie materiału. Współcześnie potencjał tego rozwiązania wykorzystuje się w rozmaitych branżach – zaczynając od branży medycznej, poprzez branżę motoryzacyjną, a kończąc na branży odzieżowej. Na przykład po druk 3D sięga firma Nike.

    Amerykański producent sportowego obuwia w 2023 roku zaprojektował parę butów przy użyciu sztucznej inteligencji. Następnie wydrukował je, korzystając właśnie z drukarki 3D. Równolegle sam materiał, który wykorzystano do druku był materiałem ekologicznym stworzonym z trzciny cukrowej.

    Druk 3D znajduje również coraz szersze zastosowanie w branży żywieniowej. Izraelska firma Redefine Meat wdrożyła tę technologię do drukowania wegańskiego „mięsa”, a dokładniej „steków” zrobionych między innymi z soi.

    Możliwości druku 3D są nieograniczone i świetnie sprawdzą się także przy tworzeniu prototypów swoich produktów. Prototyp jest przecież dopiero pierwszą, a może drugą lub trzecią iteracją czegoś, czym w przyszłości stanie się produkt. Warto pamiętać, że prototyp służy do pokazania go klientom i zbierania feedbacku z rynku.

    Wirtualne środowisko

    Przygotowując się do testowania własnych produktów, dużym wsparciem mogą okazać się udogodnienia, które niesie za sobą wirtualne środowisko. Zazwyczaj takie środowiska służą deweloperom do weryfikacji różnych funkcji oprogramowania w bezpiecznym miejscu, do którego dostępu nie mają klienci. Z tego typu środowisk korzystają na przykład banki i startupy.

    Ze względu na to, że banki często wprowadzają innowacyjne rozwiązania technologiczne do swojej infrastruktury, które wymagają integracji z istniejącymi systemami, wymogiem staje się wcześniejsze upewnienie, że nowe rozwiązanie będzie działać bez zarzutu. Dlatego właśnie innowacje oferowane przez startupy testują w wirtualnych środowiskach.

    Przykładem banku korzystającego z tego rozwiązania jest PKO Bank Polski. Bank ten udostępnia młodym firmom, innowatorom i deweloperom Sandbox, do którego mogą się podłączyć. Automatycznie łączy się to z możliwością sprawdzenia własnych sił w testowym środowisku bankowym. Oczywiście PKO Bank Polski nie jest jedynym bankiem w kraju, który tak robi. Innym przykładem jest, chociażby BNP Paribas.

    Wirtualna rzeczywistość

    VR stanowi kolejną technologię na naszej liście, która pomaga przedsiębiorcom tworzyć produkty. Po to rozwiązanie sięga na przykład niemiecki koncern motoryzacyjny – BMW. Ten popularny producent samochodów nawiązał współpracę z firmą Epic Games, która wspiera koncern w pracach projektowych, udostępniając właśnie technologię VR.

    Jak jednak wygląda to w praktyce? BMW wykorzystuje wirtualną rzeczywistość do tworzenia wirtualnych modeli aut. Takie działania pozwalają już na wczesnym etapie przekonać się, jak ich pojazdy będą wyglądać w świecie fizycznym. W efekcie firma może precyzyjniej planować kolejne etapy produkcji, wprowadzając ważne zmiany jeszcze zanim projekt ostatecznie trafi na linię produkcyjną.

    BMW wykorzystuje VR także do prezentacji nowych modeli samochodów. Wystarczy założyć na głowę gogle VR, aby mieć okazję do przejścia obok samochodu, zajrzenia do środka, a nawet przeżycia wirtualnej podróży za sterami wirtualnego pojazdu.

  5. Etap pozyskiwania danych i udoskonalania produktu
  6. Wiele firm decyduje się na wdrożenie rozmaitych narzędzi do zbierania i analizy danych. Podejmowanie takich działań umożliwia im lepsze zrozumienie potrzeb klientów, docelowo dopasowując produkty do konkretnych oczekiwań.

    Z rynku. Historia Walmarta

    Wśród podstawowych zadań pracowników Walmarta można wyróżnić umieszczenie produktów na półkach sklepowych, tak aby klienci bez problemu mogli po nie sięgnąć. Pozornie jest to zadanie niezwykle proste.

    Walmart poszedł jednak jeszcze o krok dalej, zadając sobie pytanie: „co możemy zrobić, żeby dowiedzieć się o brakach niektórych produktach na półkach sklepowych, nie angażując w to zadanie naszego personelu?”. Odpowiedź była oczywista – „wykorzystajmy roboty”. I na takie rozwiązanie też się zdecydowano, a wykorzystano do tego… szorowarki podłogowe i sztuczną inteligencję.

    Oprócz tego, że wspomniane szorowarki podłogowe dbają o czystość w sklepach, to także wykonują codziennie ponad 20 milionów zdjęć produktów rozmieszczonych na półkach sklepowych. W sytuacji gdy któregoś z produktów zaczyna brakować, szorowarki są w stanie natychmiast wysłać tę informację do magazynu, umożliwiając pracownikom uzupełnienie brakującego towaru.

    Taki stopień robotyzacji praktyk realizowanych w obrębie sieci sklepów Walmart sprawił, że marka zwiększyła efektywność pracy swoich zespołów o 15%. Polepszyło to również samą obsługę klientów, co znalazło pozytywne odbicie w generowanych przez firmę zyskach.

Innowacyjny rozwój produktów – chwyć inspirację

Obecnie łatwo znaleźć inspirujące przykłady wykorzystania technologii w procesie tworzenia produktów, szczególnie skupiając się na twórcach cyfrowych produktów, na przykład takich jak e-booki, muzyka czy kursy online. Przyjrzyjmy się więc przykładowi Tima Bouchera

Tim Boucher to płodny, ale przede wszystkim pomysłowy autor opowiadań i powieści sci-fi, który w ciągu około dziewięciu miesięcy napisał aż dziewięćdziesiąt siedem książek. Czy zrobił to jednak w pełni samodzielnie? Nie do końca. Pomysłowy autor wykorzystał do tego ChatGPT i Midjourney. ChatGPT posłużył mu głównie do opracowania historii, a Midjourney do wygenerowania ilustracji. W efekcie praca nad jednym tytułem zabierała mu od sześciu do ośmiu godzin.

Warto tutaj podkreślić, że Tim Boucher na sprzedaży swojej twórczości zarobił kilkanaście tysięcy dolarów. Sam autor otwarcie przyznał, że wykorzystanie potencjału AI w procesie twórczym znacznie zwiększyło jego wydajność.

Łatwo więc wnioskować, że przedsiębiorstwa, które będą w stanie umiejętnie wykorzystać nowoczesne narzędzia technologiczne, mają szansę na zdobycie silnej pozycji na rynku. Dlatego, podsumowjąc, zachęcamy do jeszcze jednego, a mianowicie do przeczytania tego artykułu – znajdziesz w nim informacje na temat wykorzystania technologii w kanałach dystrybucji.

Technologia

Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: Facebook, Twitter, LinkedIn, Instagram, YouTube, Pinterest,TikTok.

Technologia w procesie tworzenia i rozwoju produktów | Strategie biznesowe #19 szymon adamiak avatarbackground

Autor: Szymon Adamiak

Pasjonat marketingu i przedsiębiorczości, który od lat zagłębia się w fascynującym świecie strategii biznesowych i kreatywnego marketingu. Zawodowo zajmuje się tworzeniem treści, które inspirują, edukują i pomagają przedsiębiorcom osiągnąć sukces. Posiada doświadczenie w branży marketingowej, zdobyte podczas pracy zarówno w agencjach marketingowych, jak i w środowisku startupów.

Strategie biznesowe:

  1. Zmieniające się kanały dystrybucji a technologia - 12 przykładów
  2. Firma usługowa a produktowa - na którą warto postawić?
  3. Polityka cenowa, czyli nowy klient czy wyższa cena?
  4. Metryki cenowe, czyli za co kasować klientów?
  5. Kreatywny storytelling, czyli jak opowiadać o marce
  6. Misja, wizja i wartości - elementy kształtujące organizację
  7. Postaw na innowacje - kreatywność w biznesie
  8. Przeniesienie biznesu offline do świata online - czy to możliwe?
  9. Badanie rynku przed wprowadzeniem produktu - pytaj i testuj
  10. Różnice kulturowe - jak wpływają na biznes?
  11. Jak stworzyć roadmapę produktu?
  12. Strategie radzenia sobie z niskimi cenami konkurencji
  13. Freemium - model pozyskiwania nowych klientów
  14. Strategia marki - jak ją stworzyć? Pomocne wskazówki
  15. Google Consent Mode v2 - tryb zgody
  16. Marketing a PR - podstawowe różnice
  17. Segmentacja cenowa - jak ją wykorzystać w biznesie?
  18. Psychologiczne taktyki cenowe
  19. Technologia w procesie tworzenia i rozwoju produktów
  20. Komunikacja kryzysowa - jak ją zaplanować?
  21. Jak zaplanować działania komunikacyjne - 6 niezbędnych kroków
  22. Omnichannel – dlaczego jest tak istotny?