Misja, wizja i wartości

Misja, wizja i wartości stanowią kluczowe aspekty dla funkcjonowania zróżnicowanych przedsiębiorstw. Ich wychwycenie w codziennej działalności biznesowej nie zawsze jest jednak takie łatwe. Czym właściwie są i w jaki sposób Buffera, Google’a oraz Netflixa.

Misja, wizja i wartości - omówione zagadnienia:

Pewnego dnia, założyciel Amazona – Jeff Bezos, powiedział, że współcześnie występuje tendencja upierania się przy wizji, ale pozostawania elastycznym w szczegółach. Jego zdaniem przedsiębiorcy powinni wiedzieć, dokąd idą i po co tam idą. Kluczowe jest więc utrzymywanie odpowiedniego poziomu elastyczności własnych działań, bo gdy droga do celu przestaje działać, to ratunkiem staje się zmiana kierunku, nie zmieniając celu. A do wyznaczenia drogi niezbędne są wizji, misji i wartości.

Misja, wizja, wartości – podstawy

Przedstawiając misję, wizję oraz wartości za pomocą symbolicznej piramidy, na jej szczycie należałoby umieścić wizję, zaraz pod nią misję, a na samym dole wartości, często utożsamiane z fundamentem.

Aby zrozumieć takie podejście, na początku warto zastanowić się czym są wizja, misja i wartości.

Wizja stanowi aspiracyjny, wyidealizowany, niedościgniony obraz rzeczywistości nadający kierunek działaniom firmy. To ona odpowiada na pytanie: „jaki świat chcę zbudować jako organizacja?”. Nie ma tylko jednej poprawnej odpowiedzi na to pytanie. Jest ich tyle, ile firm na rynku.

Na przykład: „żyć w świecie, gdzie każdy ma równy dostęp do edukacji”.

Jednocześnie misja jest nieco bardziej konkretna. Jednak nadal jeszcze nie tak precyzyjna, jak cele strategiczne czy operacyjne, które odnoszą się do konkretnych działań. Misja określa sposób, który będzie wykorzystywany przy próbach zmaterializowania samej wizji. Na przykład: „zbudować największą na świecie platformę edukacyjną, z której będą korzystać miliony ludzi”.

Wartości pełnią funkcję pewnego rodzaju dopełnienia wizji i misji. To one na poziomie operacyjnym kształtują zachowania i decyzje podejmowane przez organizacje. Wartość może stanowić na przykład lojalność, często przejawiająca się w codziennym biznesowym życiu poprzez niepodejmowanie współpracy z konkurentami klienta, dla którego obecnie firma wykonuje usługę.

Misja a praktyka – najlepsze przykłady

Omówiliśmy już najważniejsze aspekty teoretyczne. W następnym kroku warto skupić się na przykładach konkretnych misji firm rozpoznawanych w świecie biznesu. Być może, pokazując, jak powinna wyglądać taka misja, okażą się one cenną inspiracją.

Slack: Uczynić pracę prostszą, przyjemniejszą i bardziej produktywną.
Walmart: Oszczędzać pieniądze ludzi, aby mogli wieść lepsze życie.
IKEA: Tworzyć lepszą codzienność dla wielu ludzi.
Tesla: Przyspieszyć nadejście zrównoważonego transportu.
TED: Rozpowszechniać pomysły, rozwijać społeczność i kreować wpływ.
Microsoft: Pomóc każdej osobie i każdej organizacji na tej planecie osiągnąć więcej.
LinkedIn: Łączyć profesjonalistów na całym świecie, czyniąc ich bardziej produktywnymi i odnoszącymi sukcesy.
Facebook: Pomóc ludziom budować społeczności i zbliżać do siebie świat.
BBC: Działać w interesie publicznym, służąc wszystkim grupom odbiorców poprzez dostarczanie obiektywnych, wysokiej jakości i charakterystycznych treści i usług, które informują, edukują i bawią.
Kickstarter: Budzić do życia kreatywne projekty.
Samsung: Wykorzystywać swoje talenty i technologie do tworzenia doskonałych produktów i usług, które pozytywnie wpływają na społeczeństwo.
Coca-cola: Odświeżać świat i dokonywać zmian.

Na co więc zwrócić uwagę?

Przyglądając się powyższym przykładom, na myśl nasuwają się trzy wnioski:

Jasność i prostota. Analizując misje firm, jak na przykład Walmart, IKEA czy Kickstarter, możliwe staje się dostrzeżenie jasności i prostoty ich celów. Ich misje skupiają się na jednym kluczowym aspekcie, dzięki czemu łatwiej jest je zapamiętać i zrozumieć ich istotę. Określając własną misję, należy więc sformułować ją w sposób klarowny i zwięzły.
Skoncentrowanie na wartości dla klienta. Misje Slack, Microsoft czy Coca-Coli skupiają się na poszczególnych wartościach, które marki dostarczają własnym klientom. Misja musi wyraźnie wskazywać na korzyści.
Globalne znaczenie. Niektóre misje, na przykład TED czy BBC wyróżnia aspiracyjny charakter, nadając globalne znaczenie własnej działalności. Takie działania odsłaniają kolejne kluczowe cechy, którymi powinna wyróżniać się misja – ma ona inspirować i motywować firmę.

Wartości kontra rzeczywistość

Niektórzy uważają, że wizja, misja i wartości mają tak naprawdę niewiele wspólnego z prawdziwym biznesem. Bardziej niż autentyczne działania, rozpatrują je w kategoriach marketingowych zabiegów, które mają zbudować lepszy wizerunek marki w oczach klientów. Jednak nic bardziej mylnego.

Aspekty te w znacznym stopniu kształtują codzienne funkcjonowanie rozmaitych firm, wpływając dodatkowo na same produkty i usługi dostarczane na rynek. Poniżej przedstawiamy przykłady prosto ze świata biznesu, ukazując, jak bardzo wartości poszczególnych firm przekładają się na ich sukces.

Buffer

Ta amerykańska firma powstała w 2010 roku. Obecnie znana jest głównie z dwóch rzeczy – platformy do zarządzania profilami w mediach społecznościowych oraz wartości, którą stanowi pełna transparentność.

Jak należy ją jednak rozumieć? W przypadku Buffera jest to przede wszystkim jawność wynagrodzeń. Każdy w firmie, zaliczając także samego założyciela i dyrektora generalnego, wie, kto i ile zarabia, a także jakie są zasady wynagradzania.

Dodatkowo dane te są publiczne. Zastanawiając się, ile wynoszą zarobki na poszczególnych stanowiskach w Bufferze, wystarczy, odwiedzić stronę z listą płac, która znajduje się pod tym linkiem.

Jawne wydatki

Transparentność w Bufferze nie ogranicza się jednak wyłącznie do samych wynagrodzeń. Firma otwarcie dzieli się także innymi statystykami i informacjami z wewnątrz firmy. Na przykład w sierpniu 2023 roku dyrektor operacyjna startupu przedstawiła w oficjalnym komunikacie strukturą kosztów.

Podkreśliła między innymi, że w ciągu ostatnich 9 lat największy wzrost wydatków, jaki odnotowano w Bufferze, stanowiły te związane z pracownikami. Taki stan kosztów wynikał z faktu, że na przestrzeni lat zespół firmy urósł z 34 osób do 78 członków. Inne wydatki, które pochłonęły spory budżet firmy, łączyły się z hostingiem, marketingiem oraz podatkami.

Korzyści z transparentności

Jednak, dlaczego Buffer tak chętnie dzieli się informacjami, które inne firmy często ukrywają? Można wyróżnić kilka powodów, a właściwie są cztery. Wszystkimi już w 2014 roku podzielił się Joel Gascoigne, CEO Buffera, w jednym ze wpisów na blogu.

Bycie transparentną marką jest dla nas czymś naturalnym. Leo i ja zawsze czuliśmy komfort, wręcz ekscytacje, mogąc dzielić się z innymi naszymi doświadczeniami. Takie działania pomagały zbierać feedback na temat podejmowanych decyzji, jednocześnie będąc sposobem, by pomagać tym, którzy dopiero zaczynają – napisał Joel Gascoigne, po czym zaprezentował cztery korzyści z bycia transparentną organizacją.

Transparentność pomaga w ogólnym procesie budowania zaufania, nie tylko wśród członków zespołu czy potencjalnych kandydatów do pracy, ale też wśród klientów.
Transparentność sprzyja innowacyjności, co wynika ze specyfiki transparentnej kultury organizacji, w której obieg informacji jest nie tylko szybszy, ale też szerszy. Takie warunki sprzyjają podejmowaniu decyzji na różnych szczeblach – od kadry zarządzającej po szeregowych pracowników.
Transparentność ułatwia sprawiedliwe traktowanie ludzi, bo jeśli pracownicy np. znają system wynagradzania, to mają równe szanse na uzyskanie podwyżki. W efekcie zdają sobie sprawę z tego, co muszą zrobić, aby ją otrzymać.
Transparentność otwiera ludzi na współpracę, dzięki czemu chętniej dzielą się oni feedbackiem, który następnie firma może wykorzystać do własnego rozwoju.

Google

Google od dawna klasyfikuje się w czołówce firm, które właśni pracownicy określają jako najlepsze miejsca pracy. Dowodem satysfakcji zatrudnianych osób są chociażby recenzje, jakie gigant technologiczny otrzymuje od nich w serwisie Glassdoor. Aż 40 000 osób pracujących w Google poleciłoby pracę w tej korporacji swoim znajomym.Uzasadnione jest więc, że co roku ta potężna firma ze Stanów Zjednoczonych otrzymuje ponad milion aplikacji i CV.

Dziesięć prawd Google’a

Jak tworzy się reputację takiego dobrego pracodawcy? Założyciele Google postanowili spisać „dziesięć prawd”, które stały się fundamentem ich filozofii działania. Rozpoczynając budowanie sprzyjającej pracownikom kultury organizacyjnej, szczególnie ciekawa jest dziewiąta prawda: „Bez garnituru też można być poważnym”.

Co to oznacza dokładnie? Głównie to, że wyzwania powinny bawić, cieszyć i dawać radość. Dlatego gdy słyszymy o pracy w Google, to najczęściej padają takie stwierdzenia jak: miła atmosfera, spokój i kreatywność. Właściciele Google już dawno zrozumieli, że to w dobrej atmosferze rodzą się najlepsze pomysły, powołując do życia interesujące rozwiązania. Jak jednak dbać o tę atmosferę?

„Bez garnituru” w praktyce

„Bez garnituru też można być poważnym” w realnym świecie można interpretować na wiele sposobów. Jednym z nich jest na przykład wykorzystywanie charakterystycznego słownictwa. Pracownicy Google’a to nie są po prostu „pracownicy”, ale Googlersi. Tworzą własną społeczność, co skutkuje wzmacnianiem ich poczucia przynależności.

Innym przykładem staje się po prostu zapewnienie swobody. Okazuje się, że 20% swojego tygodniowego czasu pracy Googlersi mogą przeznaczyć na rozwój własnych, wybranych projektów. Taki system pracy pozwala im oderwać się od szarej rzeczywistości i popracować nad czymś bardziej kreatywnym, co jednocześnie przynosi korzyści samemu pracodawcy. Przykładem takiego projektu jest Gmail, który dziś używany jest przez miliardy użytkowników.

Netflix

Netflix przykłada ogromną wagę do wartości jaką jest inkluzywność. Marka oddała się tworzeniu takiego środowiska, w którym wszyscy ludzie, niezależnie od pochodzenia, tożsamości, orientacji seksualnej, umiejętności, wieku czy płci, będą mogli poczuć się akceptowani i szanowani.

Inkluzywność na ekranie

Netflix bardzo skupia się nad zagadnieniem inkluzywności, co łatwo dostrzec również w jego produkcjach. Niemal w każdej z nich, widzowie mogą odnaleźć istotne dyskusje dotyczące ważnych społecznie aspektów. Na platformie przewijają się takie tematy, jak np. problemy rasowe, środowisko LGBT, patriarchat czy feminizm.

Jednak inkluzywność w wydaniu Netflixa jest obecna również poza samym ekranem, szczególnie w strukturze zatrudnienia. Kobiety na przykład stanowią 47,1% wszystkich pracowników, a blisko połowa wyższych stanowisk w Netfliksie obsadzona jest właśnie przez panie. Podobnie, bo również połowa jego zespołu, to osoby, które mają korzenie azjatyckie i latynoskie.

Inwestycja w różnorodność

Na powyższym Netflix nie poprzestaje. Marka utworzyła specjalny fundusz Netflix for Creative Equity o kapitalizacji 100 milionów dolarów. Jego nadrzędnym celem jest wspieranie rozwoju kariery osób z niereprezentowanych społeczności na całym świecie.

W ciągu dwóch lat Netflix przeznaczył już 29 milionów dolarów, inwestując w ponad 100 programów z udziałem 80 organizacji w 35 krajach.

Misja, wizja, wartości – podsumowanie

Omówione przykłady ze świata biznesu stanowią realne dowody, że misja, wizja i wartości są czymś więcej niż tylko pustymi słowami. To one, jako żywe elementy ściśle połączone z marką, wpływają na podejmowane codziennie decyzje biznesowe.

Jeśli nadal zastanawiasz się, jak najlepiej określić misję, wizję i wartości dla własnej firmy, to warto podejrzeć praktyki innych przedsiębiorstw. Taka analiza pomoże skierować myśli na właściwe tory, dostrzegając potencjał kreatywnych inspiracji.

Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: Facebook, Twitter, LinkedIn, Instagram, YouTube, Pinterest,TikTok.

Autor: Szymon Adamiak
Pasjonat marketingu i przedsiębiorczości, który od lat zagłębia się w fascynującym świecie strategii biznesowych i kreatywnego marketingu. Zawodowo zajmuje się tworzeniem treści, które inspirują, edukują i pomagają przedsiębiorcom osiągnąć sukces. Posiada doświadczenie w branży marketingowej, zdobyte podczas pracy zarówno w agencjach marketingowych, jak i w środowisku startupów.
Zobacz wszystkie posty