Szkolony przez ostatnich sześć miesięcy w ciszy laboratoriów GPT-4 to większa ilość parametrów, lepsza dokładność, lepsza pamięć krótkotrwała, sterowność i zgodność odpowiedzi z faktami, a do tego lepsze zabezpieczenia przed generowaniem szkodliwych treści. Co jednak to wszystko oznacza dla biznesu?
GPT-4, tak jak jego poprzednik, to rodzaj sztucznej inteligencji (AI), która jest bardzo dobra w rozumieniu i tworzeniu tekstu. Skrót rozwija się jako:
Innymi słowy, GPT-4 to model, który charakteryzuje się mechanizmem samouwagi, dzięki któremu może korygować swoje błędy. Potrafi też rozróżniać, które informacje są najważniejsze za pomocą zróżnicowanego ważenia każdej części danych wejściowych. Co najważniejsze, został stworzony, aby rozumieć, jak słowa i zdania są ze sobą powiązane. Dzięki temu może lepiej „myśleć” i tworzyć bardziej sensowne odpowiedzi. Chociaż niestety ze względu na lawinowo rosnące zapotrzebowanie i nieustanne prace mające na celu tworzenie dostępu dla coraz większej ilości użytkowników, często na odpowiedź trzeba dość długo czekać.
GPT-4 ma jedną podstawową wadę w porównaniu z poprzednikiem: nie jest darmowy. Jednak jego możliwości wynagradzają tę niedogodność. Z modelu można korzystać na dwa sposoby:
API OpenAI zostało poszerzone o możliwość dodawania nie tylko tekstu, ale także obrazu. Oznacza to, że model stał się multimodalny. Innymi słowy, ma zdolność przyjmowania obrazu wejściowego i opisywania słowami tego, co „widzi”. Funkcja ta jest na razie testowana przez firmę Be My Eyes, która wykorzystuje ją jako pomocnika osób niedowidzących. Jest ona najbardziej przydatna podczas zakupów, dzięki rozpoznawaniu i odczytywaniu etykiet towaru, lub podczas poruszania się po mieście.
Dzięki połączeniu możliwości rozpoznawania obrazu i tekstu z generowaniem kodu i tekstów, GPT-4 stał się świetnym narzędziem do szybkiego prototypowania. Niestety funkcja nie jest jeszcze publicznie dostępna. Niebawem jednak będzie można wypróbować następujące techniki:
Choć nowy czat w przeglądarce New chat (openai.com) działa według tych samych zasad co poprzedni, jednak ma nad nim kilka przewag:
Naszym zdaniem najciekawsze z biznesowego punktu widzenia są ulepszenia w dwóch obszarach – sterowności i długości wypowiedzi, które opiszemy bardziej szczegółowo.
Jednym z warunków tworzenia dłuższych sensownych wypowiedzi utrzymanych w jednym tonie jest właśnie sterowność (steerability) modelu. To dzięki niej model nie da się zbić z tropu pytaniami wyrwanymi z kontekstu i można z nim rozmawiać jak z osobą, a nie zlepkiem cytatów.
Najłatwiej zrozumieć znaczenie sterowności przy użyciu GPT-4 w biznesie poprzedzając pytania jedną z fraz:
Można w ten sposób odbyć rozmowę z symulowanym przez czat:
Nowy czat będzie trzymał się raz zadanej roli, nawet jeśli będziemy podstępem próbowali go z niej wybić zadając podchwytliwe pytania.
Kolejną istotną zmianą wprowadzoną w GPT-4 jest zwiększenie długości wypowiedzi oraz pamięci rozmowy. Oznacza to, że model jest w stanie udzielać dłuższych, bardziej szczegółowych odpowiedzi, a także lepiej rozumieć kontekst poprzednich wypowiedzi w ramach danej konwersacji. Dla porównania, czat GPT-3 generował odpowiedzi o długości nie większej niż 8000 słów. Jego następca potrafi tworzyć spójne wypowiedzi aż do 25 tysięcy słów.
Dzięki temu GPT-4 może stać się narzędziem jeszcze bardziej przydatnym dla biznesu. Zwłaszcza w obszarach, gdzie potrzebna jest złożona, długotrwała i kontekstowa komunikacja z klientami, partnerami czy pracownikami.
Warto w tym kontekście wspomnieć o Chain-of-Thought Prompting, który pozwala na skuteczniejszą komunikację z GPT-4. Jest to technika generowania odpowiedzi, w której pytania są zadawane kolejno, korzystając z odpowiedzi na wcześniejsze pytania. W ten sposób wypowiedź sztucznej inteligencji tworzy spójny łańcuch myślowy, a model eksploruje różne aspekty tematu, dzięki czemu odpowiedzi są bardziej konkretne i spójne. Można na przykład zadać mu następujący ciąg pytań:
W ten sposób upewnimy się, że GPT-4 rozumie kontekst udzielanej odpowiedzi, a udzielone informacje będą szczegółowe i konkretne.
Dzięki ulepszeniom obcenego modelu, GPT-4 sprawdzi się lepiej od poprzenika jako:
Pomimo licznych ulepszeń, GPT-4 nadal może generować problemy, których nie można bagatelizować, jeśli chcemy używać go w biznesie. Oto kilka z nich:
Lepsza dokładność, pamięć krótkotrwała i sterowność, a jednocześnie mniejsze ryzyko generowania szkodliwych treści – tak można podsumować ulepszenia, jakie niesie GPT-4 w porównaniu do poprzedników. Model dostępny poprzez API OpenAI oraz subskrypcję ChatGPTplus oferuje możliwość tworzenia dłuższych, bardziej spójnych odpowiedzi, a także obiecuje dostęp do przetwarzania obrazów w najbliższej przyszłości. Sterowność modelu pozwala na prowadzenie bardziej naturalnych rozmów i ścisłe trzymanie się zadań. Jednak GPT-4 w dalszym ciągu nie jest wolny od problemów, takich jak generowanie błędów, utrata kontekstu czy nieodpowiednie odpowiedzi. Niemniej jednak tempo, w jakim się rozwija każe zadać sobie pytanie: czy ktokolwiek z nas jest od tych problemów wolny?
Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: Facebook, Twitter, LinkedIn, Instagram, YouTube, Pinterest.
Autor: Marta Matylda Kania
Założycielka Superpowered by AI. Opracowuje dla biznesu procesy tworzenia treści przez generatywną sztuczną inteligencję. Interesuje się przyszłością AI w biznesie, pisze zaawansowane prompty i prowadzi szkolenia z ChataGPT dla firm.
Produktywność jest w ostatnim czasie szczególnie często poruszanym zagadnieniem. Powodem takiego stanu rzeczy jest fakt,…
Specjaliści od zarządzania zasobami ludzkimi są odpowiedzialni za szereg ważnych decyzji. Wybór odpowiedniego kandydata przyczyni…
Wraz z ukształtowaniem się nowych pokoleń, zmianom ulega również środowisko i kultura pracy. Generacja Y,…
Badania przeprowadzone przez firmę Owl Labs wskazują, że już 16% organizacji pracuje w trybie zdalnym,…
Wykorzystanie sztucznej inteligencji sprawia, że możemy komunikować się z naszymi urządzeniami używając języka naturalnego –…
“Zamknij okno!” wypowiedziane do asystenta AI będzie oznaczać co innego, gdy pracujemy w edytorze tekstu,…