Storytelling opiera się na praktyce opowiadania poszczególnych historii. W marketingu tematyka najczęściej skupia się na aktywnościach marek. W dzisiejszym artykule przedstawiamy, jak storytelling działa w praktyce.
Na wstępie warto podkreślić, że poniższa lista prezentuje tylko kilka wybranych przykładów. Więcej podobnych inspiracji można znaleźć, wpisując w przeglądarce hasło: „Super Bowl Commercials”.
Starszy mężczyzna odbiera paczkę, z której wyciąga podręcznik do nauki angielskiego. Następnie w różnych sytuacjach z codziennego życia stopniowo uczy się tego języka. Jednak po co? Tego jeszcze nie wiemy. Staje się to jasne dopiero, gdy, po przyjeździe do obcego kraju, mężczyzna dociera do domu dawno niewidzianego syna i po raz pierwszy patrzy na wnuczkę.
I właśnie w tym momencie odbiorca zaczyna odczuwać wzruszenie połączone z rozbawieniem. A przecież to tylko reklama Allegro, a nie wysokiej klasy film. Właśnie tak buduje się dobry storytelling, co potwierdza sama liczba wyświetleń spotu na YouTubie osiągająca 19 milionów.
English for beginners | Czego szukasz w Święta?
Do salonu wchodzi dziecko przebrane za Dartha Vadera, które próbuje za sprawą swojej “mocy” poruszyć rowerem stacjonarny, zrobić wrażenie na niewzruszonym psie oraz przyciągnąć kanapki. Niestety bez satysfakcjonujących efektów. Wszystko zmienia się, gdy jego tato zjawia się w nowym Volkswagenie Passacie. Upragniona moc dziecka zaczyna działać przy uruchamianiu silnika.
Tak marka przedstawiłą nową serię pojazdów, wyposażonych w opcję zdalnego uruchamiania silnika przy użyciu pilota. Jednocześnie zrobiła to w zaledwie jedną minutę, bawiąc odbiorców kreatywnymi nawiązaniami do popkultury.
Super Bowl XLV – Darth Vader in Volkswagen TV Spot
Mężczyzna próbuje zasnąć, ale nie może przez głód.
Ku jego przerażeniu poduszka, na której opiera głowę, zmienia się w Małego Głoda i zaczyna ściskać go małymi rączkami. Mężczyzna zaczyna walczyć z głodem z Głodem. Początkowo przegrywając, ostatecznie zanurza łyżeczkę w Danio… i wygrywa.
Personifikując postać Małego Głoda, twórcom reklamy udało się zdobyć w zabawny i ciekawy sposób uwagę konsumentów.
Mały Głód Poduszka [Mediamikser.pl]
Co łączy ze sobą te wszystkie historie i jakie lekcje na temat storytellingu warto z nich wyciągnąć? Oto 5 elementów, na które należy zwrócić uwagę:
Na historię składa się wiele odmiennych i połączonych ze sobą w różny sposób elementów. Omawiamy trzy z nich, bez których nie istnieje dobra historia.
Utożsamiany z centralną postacią, wokół której głównie skupia się uwaga odbiorcy. Do jego podstawowych zadań zalicza się działanie i osiąganie konkretnych celów.
To właśnie za sprawą aktywności bohatera, odbiorca historii poznaje stworzony świat, jednocześnie dostając szansę na zidentyfikowanie się z nim. W efekcie może on dostrzec również swoją cząstkę w bohaterze. Jak jednak prowadzić storytelling, by odbiorca z powodzeniem osiągnął satysfakcjonujący poziom pojednania z postacią? Oto 2 sposoby:
Równie ważnym elementem, jak sam bohater, jest problem, który musi on rozwiązać. A żeby problem był interesujący, bohater potrzebuje wroga. Najlepiej takiego silnego, mocnego i bardziej doświadczonego. Odbiorca ma wręcz powątpiewać w możliwość wygranej dobrego bohatera. Właśnie taki scenariusz wzbudza największą ciekawość pośród publiczności.
Przyjrzyjmy się najpopularniejszym przykładom, które świetnie to obrazują.Lord Voldemort był najpotężniejszym czarnoksiężnikiem wszech czasów. Darth Vader przeszedł na ciemną stronę mocy. A Ivan Drago stał się rosyjską maszyną do zabijania.
Z jednej strony pragnący czegoś dobry bohater, a z drugiej wróg utrudniający mu tego osiągnięcie – idealne warunki na rozwój konfliktu. Jednak konflikt zawsze musi być ciekawy i wiarygodny.
Corey Mandell, amerykański scenarzysta, który współpracował z takimi gwiazdami jak John Travolta czy Ridley Scott, wyjaśnia co to oznacza. W jednym z wywiadów przytoczył on następującą historię:
„W trakcie zajęć ze studentami nauczyciel dostaje telefon z informacją, że jego brat miał wypadek i jeśli ten w ciągu 20 minut nie przyjedzie do szpitala, żeby oddać krew, to brat umrze. Nauczyciel oczywiście rzuca wszystko i kieruje się do wyjścia.
Czy jest coś, co może go powstrzymać? Rozważmy trzy opcje.
Opcja 1. Krzesło. Czy to problem? Żaden. Ominie je i po prostu wyjdzie.
Opcja 2. Uczeń. „Nie wychodź! Zostań i dokończ wykład, chcę posłuchać”. Czy to problem? Znowu nie. Życie brata jest ważniejsze niż prowadzenie zajęć.
Opcja 3. Broń. Uczeń na końcu sali wyciąga broń i mierzy do nauczyciela. „Zbliż się do drzwi, a cię zastrzelę. Pozwólmy umrzeć twojemu bratu. Nienawidzę go”. Co zrobi nauczyciel? Nie wiadomo. Dopiero teraz jest ciekawie”.
To jest właśnie wiarygodny konflikt.
Free Story Structure Training – Corey Mandell
Popularną opinią jest, że najlepszych storytellerów można znaleźć w Hollywood, gdzie najczęściej zajmują się oni pisaniem filmów lub seriali. Jak nauczyć się opowiadania historii od najlepszych? Poniżej przedstawiamy zbiór pomocnych wskazówek, które pozwolą udoskonalić praktykę storytellingu.
Jeszcze przed samym zapisaniem historii, pierwszym krokiem jest jej wymyślenie, co łączy się z wymogiem posiadania pomysłów. Tylko skąd brać te dobre? Nie jest to kwestia „skąd”, ale „jak”. W jaki sposób więc do nich dotrzeć?
Najlepszym sposobem jest po prostu zadawanie pytań. Tak przynajmniej uważa Glenn Gers, który napisał scenariusz do filmu Słaby Punkt z Anthonym Hopkinsem i Ryanem Goslingiem w rolach głównych. Jak sam stwierdza, jeszcze przed rozpoczęciem pisania, warto zadać sobie 6 przedstawionych poniżej pytań, które pozwolą naszkicować całą historię, a także wymyślić z grubsza jej przebieg.
Tutaj znajdziesz wideo, w którym Glenn Gers omawia dokładniej to zagadnienie. Storytelling: 6 Essential Questions
Kiedy już dysponujesz wstępnym zarysem swojej historii, następnym istotnym składnikiem staje się sama struktura, która zapewni, że historia będzie interesująca dla odbiorcy. Strukturę należy tutaj rozpatrywać w kategoriach sposobu opowiadania historii i kolejności przedstawiania poszczególnych zdarzeń.
Tu z kolei często przydatna jest znajomość tzw. monomitu, czyli etapów, przez jakie przechodzili mityczni bohaterowie w swoich opowieściach. Zagadnienie to zostało poruszone w tych książkach – „Bohater o tysiącu twarzach” Josepha Campbella oraz „Podróż bohatera. Struktury mityczne dla scenarzystów i pisarzy” Christophera Voglera.
Zgodnie z drugą z tych pozycji, w strukturze opowieści można wyróżnić:
Ile razy oglądałeś Toy Story? Pewnie dobrze wiesz, że za jego produkcją stoi Pixar, czyli jedno z najlepszych studiów filmowych na świecie. W jego szeregach znaleźć można Emmę Coats, która niegdyś podzieliła się na Twitterze „22 zasadami opowiadania historii obowiązującymi w Pixarze”. Oto one:
Decydując się na promocję marki w formie storytellingu, należy uświadomić sobie jedno. Opowiadając historię, dozwolone jest tak naprawdę wszystko. No prawie wszystko. Nieakceptowalna jest tylko nuda, która minimalizuje szansę marki na wysłuchanie jej opowieści.
Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: Facebook, Twitter, LinkedIn, Instagram, YouTube, Pinterest,TikTok.
Autor: Szymon Adamiak
Pasjonat marketingu i przedsiębiorczości, który od lat zagłębia się w fascynującym świecie strategii biznesowych i kreatywnego marketingu. Zawodowo zajmuje się tworzeniem treści, które inspirują, edukują i pomagają przedsiębiorcom osiągnąć sukces. Posiada doświadczenie w branży marketingowej, zdobyte podczas pracy zarówno w agencjach marketingowych, jak i w środowisku startupów.
Produktywność jest w ostatnim czasie szczególnie często poruszanym zagadnieniem. Powodem takiego stanu rzeczy jest fakt,…
Specjaliści od zarządzania zasobami ludzkimi są odpowiedzialni za szereg ważnych decyzji. Wybór odpowiedniego kandydata przyczyni…
Wraz z ukształtowaniem się nowych pokoleń, zmianom ulega również środowisko i kultura pracy. Generacja Y,…
Badania przeprowadzone przez firmę Owl Labs wskazują, że już 16% organizacji pracuje w trybie zdalnym,…
Wykorzystanie sztucznej inteligencji sprawia, że możemy komunikować się z naszymi urządzeniami używając języka naturalnego –…
“Zamknij okno!” wypowiedziane do asystenta AI będzie oznaczać co innego, gdy pracujemy w edytorze tekstu,…