W ciągu ostatnich paru lat na globalnym rynku pracy zauważa się dynamicznie zachodzące zmiany o bardzo dużym znaczeniu. Zaczynając od rosnącej wagi umiejętności miękkich w porównaniu z wiedzą twardą, przez rozwiniętą przez pandemię COVID-19 możliwość pracy hybrydowej czy w pełni zdalnej, aż po coraz większe skupienie na zachowywaniu równowagi między życiem prywatnym a zawodowym. W zakresie tego ostatniego trendu szczególnego znaczenia nabierają dyskusję na temat tego, aby czas pracy skrócić odpowiednio do 6 godzin dziennie lub do 4 dni w tygodniu. Co sprawiło, że pojawiły się takie rozważania i jakie są plusy oraz minusy obu tych modeli?

Jak minimalizować presenteeism w miejscach pracy?

  1. Czas pracy a efektywność pracowników
  2. Skrócenie czasu pracy – w jaki sposób?
  3. 4-dni w tygodniu czy 6 godzin dziennie? Decyzja należy do Ciebie

Czas pracy a efektywność pracowników

Wśród pracowników już od jakiegoś czasu słyszy się głosy, że wymagana liczba godzin pracy do wyrobienia w miesiącu jest przytłaczająca, zwłaszcza z racji ograniczania możliwości zagospodarowania wolnego czasu we wszystkich upragnionych przez daną osobę obszarach (rodzina, hobby, odpoczynek, rozwój osobisty itd.). Po drugiej stronie barykady stoją jednak pracodawcy, którzy łączą mniejszą liczbę obowiązkowych godzin pracy z mniejszą liczbą zrealizowanych obowiązków, co w długim terminie oznacza gorsze wyniki prowadzonej firmy.

Skrócenie czasu pracy – w jaki sposób?

Pewne jest, że pod wieloma względami krótszy czas pracy przynosi korzyści zarówno pracownikowi, jak i pracodawcy. Oczywiście, nie dzieje się tak w każdym przypadku (wszystko zależy od specyfiki firmy, branży, w której działa czy kultury organizacyjnej), ale trend się rozwija i jest rozważany przez coraz więcej firm. Pojawia się jednak pytanie, w jaki sposób zdecydować między tym, żeby czas pracy został skrócony do 4 dni w tygodniu, albo do 6 godzin dziennie. Dokonując wyboru, na pewno należy wziąć pod uwagę plusy i minusy każdego z tych rozwiązań, które przedstawione zostaną poniżej.

Tydzień pracy krótszy o jeden dzień

Plusy

  1. Pracownicy poczują, że dajesz im większy kredyt zaufania – a to może przełożyć się na pozytywne efekty w zakresie jakości wykonywanych zadań oraz zaangażowania w pracę.
  2. Jeden wolny dzień w tygodniu więcej przełoży się na lepsze work-life balance – pracownicy potwierdzają, że skrócenie tygodnia pracy przekłada się na większe możliwości odpoczynku i zrelaksowania się przy ulubionych czynnościach. W konsekwencji po 3 dniach wolnego pracownik przychodzi wypoczęty i pełny energii do produktywnego wykonywania swoich obowiązków. Korzyść dla obu stron – zapewniona!
  3. Zatrudnione osoby będą rzadziej korzystały z urlopu i zwolnień lekarskich – dzięki możliwości załatwienia wszystkich ważnych spraw w wolny dzień oraz lepszego zadbania o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne.
  4. Pracodawcy zauważą obniżkę kosztów – nawet w przypadku zamknięcia biura jedynie na jeden dzień więcej w tygodniu.
  5. Funkcjonujące przez 4 dni w tygodniu firmy staną się bardziej atrakcyjne w oczach zarówno potencjalnych, jak i dotychczasowych pracowników (w porównaniu do konkurencji) – tym samym pojawi się większa łatwość prowadzenia procesów rekrutacyjnych przy jednoczesnej mniejszej rotacji na stanowiskach.

Minusy

  1. O jeden dzień krótszy czas pracy może skutkować wyrabianymi nadgodzinami – wśród niektórych pracowników może pojawić się konieczność pracowania więcej niż standardowe 8 godzin dziennie (czyli wydłużania dnia pracy do 10 lub 12 godzin). Taka sytuacja może mieć negatywny wpływ na samopoczucie pracowników (zwłaszcza w zakresie poczucia zmęczenia oraz stresu), czego wolny piątek lub poniedziałek nie będzie w stanie zlikwidować. Co więcej, w takim przypadku na pewno nie uzyskamy oczekiwanej wydajności pracy.
  2. Jeden dzień niedostępności pracowników firmy niekiedy przekłada się na niezadowoleniem klientów – ten problem przedsiębiorstwa mogą jednak rozwiązać dzięki automatyzacji procesów obsługi (np. poprzez chatboty czy rozwiązania zapewniane przez sztuczną inteligencję w sklepach internetowych).
  3. 4-dniowy tydzień pracy nie sprawdzi się w przypadku każdego podmiotu – niektóre firmy nie będą w stanie zamknąć całego biura na jeden dzień w tygodniu z uwagi na rodzaj dostarczanego produktu lub usługi.

Popołudnie zaczynające się wcześniej

Plusy

  1. Im dłużej musimy pracować, tym mniej produktywni się stajemy – jest to bez wątpienia najważniejszy z plusów skróconego dnia pracy. Konieczność wykonania tej samej liczby obowiązków w ciągu mniejszej liczby godzin przekłada się na większą wydajność i motywację do pracy.
  2. „Pracujecie tylko 6 godzin? Też tak chcę” – skrócony czas pracy to as w rękawie w trakcie rekrutacji, szczególnie atrakcyjny dla osób z pokolenia Z i Alfa, które w najbliższym czasie zawładną rynkiem. Bez wątpienia takie warunki zatrudnienia budują Twoją konkurencyjność jako miejsca pracy w oczach kandydatów. Co więcej, powstrzymują dotychczasowych pracowników przed zmianą miejsca pracy z uwagi na niemożność otrzymania takiej elastyczności. Dlatego krótszy czas pracy to jeden z tych powodów, by w branżach o dużej zmienności, pracownicy związywali się z przedsiębiorstwem na dłużej.
  3. Zaczynające się wcześniej popołudnia na pewno doceniają osoby żonglujące między życiem zawodowym a rodzinnym – dostosowanie się do partnerki, godzin pracy przedszkola czy szkoły oraz planu zajęć dodatkowych stanie się łatwiejsze. Elastyczność w tym zakresie przekłada się na lepsze samopoczucie pracowników, co znajduje odbicie w jakości wykonywanej pracy.

Minusy

  1. Takie rozwiązanie nie będzie odpowiednie dla każdej branży – nie sprawdzi się np. wśród lekarzy, służb mundurowych czy nawet nauczycieli, którzy przy wykonywaniu swoich obowiązków zależni są w znaczącym stopniu od czynników zewnętrznych.
  2. Krótszy dzień pracy oznacza dostępność dla klientów w mniejszej liczbie godzin – a to może się przełożyć na ich utratę i przejście do konkurencji, z którą można się skontaktować w ciągu standardowego czasu pracy lub nawet dłużej. Takie postępowanie może spowodować oddawanie swojej pozycji na rynku podmiotom konkurującym.
  3. Rozproszenia w pracy pojawią się bez względu na to, czy pracownik wyrabia 4, 6 czy 8 godzin – zawsze pewna część czasu przeznaczona jest na rozmowy ze współpracownikami, korzystanie z telefonu, sprawdzanie osobistego maila czy nawet robienie kawy. Może pojawić się zagrożenie, że pracownik przez 6 godzin pracy będzie się rozpraszał tak często jak przez 8, co nie przyniesie pozytywnych wyników.

4-dni w tygodniu czy 6 godzin dziennie? Decyzja należy do Ciebie

Rozliczanie za wyniki, a nie czas pracy – to nie pieśń przyszłości, ale trend, który obecnie nabiera coraz większego znaczenia i nie powinien być ignorowany przez firmę, która stawia na pozyskiwanie jak najlepszych wyników, ale jednocześnie dba o dobre samopoczucie fizyczne i psychiczne pracowników. Decyzja o wprowadzeniu 4-dniowego tygodnia lub 6-godzinnego dnia a tym samym ustalenia, że czas pracy będzie krótszy w przedsiębiorstwie powinna być podyktowana przede wszystkim potrzebami pracowników, kulturą organizacyjną firmy czy specyfiką pracy oraz branży. Istotna jest jednak również pełna świadomość wymienionych powyżej mocnych oraz słabych stron obu rozwiązań.

Krótszy czas pracy to jeden z elementów komfortowej pracy, sprawdź co jeszcze może na to wpłynąć. Przeczytaj także: Dobrobyt pracownika

Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: Facebook, Twitter, LinkedIn, Instagram, YouTube, Pinterest.

Czas pracy a efektywność pracowników nicole mankin avatar 1background

Autor: Nikola Maniecka

HR menadżerka, którą cechuje umiejętność budowania pozytywnej atmosfery i tworzenia wartościowego środowiska dla pracowników. Sprawia jej ogromną radość dostrzeganie potencjału utalentowanych osób i mobilizowanie ich do dalszego rozwoju.