W 1965 roku rozpoczęła się konstrukcja ponaddźwiękowego samolotu Concorde, co stanowiło przedmiot umowy między brytyjskim a francuskim rządem.
Efekt utopionych kosztów – omówione zagadnienia:
Już na etapie projektowania zakładano, że inwestycja nie będzie dochodowa (z uwagi m.in. na wysokie koszty produkcji oraz nieopłacalność lotów przy rosnących cenach ropy naftowej) – ostateczna wartość wyprodukowania tego samolotu wyniosła 10 razy więcej niż przewidywano (z tego powodu stworzono jedynie 20 egzemplarzy). Samoloty były wykorzystywane przez 30 lat, ale wciąż generowały straty, aż w końcu 2003 roku zaprzestano ich użytkowania. Projekt Concorde stanowi idealny przykład zjawiska znanego jako efekt utopionych kosztów. Poniżej wskazujemy, na czym polega ten błąd poznawczy oraz w jaki sposób wpływa na podejmowane przez nas decyzje.
Czym jest efekt utopionych kosztów?
Efekt utopionych kosztów (ang. sunk cost fallacy, nazywany również niekiedy efektem Corcorde) to błąd poznawczy, który polega na podejmowaniu decyzji w oparciu o kwoty, zasoby, czas lub wysiłki już zainwestowane w daną sytuację (projekt, działanie itp.) – zamiast poprzez dokonanie racjonalnej oceny przyszłych korzyści oraz poniesionych zasobów. W praktyce oznacza to, że ludzie bojąc się stracić to, co już zainwestowali, kontynuują (często podświadomie) błędne działania, mimo że wszystkie dowody wskazują na to, że dalsze inwestycje są po prostu nieopłacalne. W tym obszarze szczególnego znaczenia nabierają 3 hipotezy, które opracował Richard Thaler, amerykański ekonomista:
- im wyższy jest poziom poniesionych wcześniej nakładów, tym więcej wysiłku i czasu poświęca się na „ratowanie” projektu,
- mniej bolesne uznaje się zawieszenie projektu niż zupełną rezygnację z niego,
- wraz z upływem czasu projekt jest w końcu uznawany za całkowicie zamortyzowany i anulowany, niezależnie od wysokości poniesionych nakładów.
Czym jest efekt utopionych kosztów?
Efekt utopionych kosztów może być widoczny w różnych aspektach codziennego funkcjonowania – zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym. Kilka przykładów takiej sytuacji wymieniamy poniżej.
- Biznes – firma, która już zainwestowała znaczne pieniądze i czas w projekt, który nie przynosi oczekiwanych wyników, może kontynuować go pomimo braku realnych perspektyw sukcesu (tylko po to, by nie „tracić” już zainwestowanych zasobów).
- Edukacja – osoba, która spędziła wiele lat na zdobywanie wykształcenia w wybranym obszarze, może być skłonna kontynuować pracę w dziedzinie, która jej nie satysfakcjonuje (tylko dlatego, że już poświęciła wiele czasu i innych zasobów na naukę).
- Relacje osobiste – ludzie mogą pozostawać w toksycznych lub niewspierających relacjach, bo obawiają się „stracić” czas spędzony dotychczas z daną osobą.
- Inwestycje finansowe – inwestorzy mogą kontynuować inwestowanie swoich środków w spadające akcje lub nierentowne projekty z uwagi na fakt, że wcześniej zainwestowali w nie znaczne sumy pieniędzy (i nie chcą, żeby końcowo te pieniądze zostały zmarnowane).
- Polityka – decydenci polityczni mogą kontynuować realizację projektów, które nie przynoszą zakładanych rezultatów (tylko dlatego, że już wydano na nie znaczne środki publiczne.)
Dlaczego efekt utopionych kosztów jest szkodliwy?
Trzymanie się nieopłacalnych projektów lub działań tylko dlatego, że już zainwestowaliśmy w nie nasze środki, może prowadzić do ponoszenia większych strat – zarówno finansowych, jak i czasowych. To jednak nie jedyne konsekwencje, jakie wiążą się z tym błędem poznawczym.
Należy wskazać również, że tego typu decyzje, oparte o irracjonalne przekonania, a nie na rzeczywiste dane, fakty czy analizy, powodują u nas emocjonalny dyskomfort, prowadząc do uczucia frustracji, stresu i poczucia bezcelowości (z uwagi na nieosiąganie pozytywnych rezultatów). W obszarze biznesowym konsekwencje mogą być szczególnie widoczne w blokowaniu nowych możliwości, co niekiedy może prowadzić do wyborów niekorzystnych dla nas samych lub dla organizacji, w której działamy.
Jak uniknąć efektu utopionych kosztów?
Chociaż efekt utopionych kosztów to podświadome przekonanie, to nie jest jednak tak, że nie można próbować z nimi walczyć. Konieczne jest jednak praktykowane realistycznego podejścia do podejmowania decyzji. Istotne w tym zakresie będą szczególnie:
- przeprowadzenie racjonalnej analizy korzyści i ponoszonych zasobów,
- dokładne zdefiniowanie celów,
- przemyślane alokowanie zasobów,
- ciągłe poszukiwanie alternatywnych rozwiązań,
- przygotowanie planu awaryjnego na wypadek niepowodzenia, co pozwoli podejść do decyzji o zaprzestaniu realizacji projektu z większym spokojem i dystansem,
- zaakceptowanie poniesionej straty,
- zwrócenie się po opinie zewnętrzne (współpracowników, mentorów, ekspertów branżowych), którzy pomogą wyjść poza emocjonalne zaangażowanie.
Ucieczka z pułapki utopionych kosztów z wykorzystaniem Firmbee
Wykorzystując Firmbee w swojej pracy, możesz już na etapie planowania projektu zminimalizować ryzyko wpadnięcia w pułapkę utopionych kosztów. Zacznij od określenia budżetu projektowego, estymacji godzin, które będą potrzebne na jego realizację oraz podania przewidywanej daty zakończenia.
Firmbee posiada także funkcję check-ins, dzięki której możesz zadawać powtarzalne pytania swojemu zespołowi, np. o postępy w pracy. Taka automatyzacja sprawia, że nie musisz wysyłać wiadomości ręcznie – wystarczy, że ustawisz częstotliwość oraz dni tygodnia i godzinę, kiedy członkowie zespołu mają dostać od Ciebie pytanie.
Efektu utopionych kosztów unikniesz także będąc na bieżąco z tym, co i przez kogo jest realizowane. Śledzenie postępów ułatwi Ci przejrzysta tablica kanban, której sekcje i statusy można dopasować do swojego stylu pracy. Dodatkowo, możesz udostępnić tablicę osobom z zewnątrz, co pozwoli Ci poznać ich obiektywne opinie.
Podsumowanie
Zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym dążymy do opłacalności wszystkich realizowanych przez nas działań. W tym zakresie trzeba więc być świadomym tego, że niekiedy na podejmowane przez nas decyzje może mieć wpływ efekt utopionych kosztów – i starać się go ograniczać, np. poprzez alternatywne opcje, krytyczne pytania, racjonalne analizy oraz sięganie po opinie zewnętrzne.
Praktykowanie świadomego podejścia do naszych decyzji i rezygnacji z utrzymywania wcześniejszych (szeroko rozumianych) inwestycji pozwoli nam osiągać lepsze wyniki, zgodnie z naszymi oczekiwaniami i wyznaczonymi celami. Bez wątpienia wymaga jednak dużej odwagi oraz umiejętności oddzielenia emocji od procesu podejmowania decyzji, które warto u siebie stale wzmacniać.
Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: Facebook, Twitter, LinkedIn, Instagram, YouTube, Pinterest,TikTok.