Coraz więcej firm dostrzega potencjał w budowaniu różnorodnych zespołów i doskonale wie, że takie podejście przynosi większe korzyści biznesowe. Pracownicy, którzy we wszystkim się zgadzają i dopasowują się do utartego schematu, to wygodna perspektywa. Jednak to pomysłowość i innowacyjność jest najważniejsza. Różnorodne podejście zdecydowanie lepiej pomaga w spojrzeniu na dane zagadnienie pod kątem różnorodnych potrzeb konsumentów. Wiele firm zdaje sobie sprawę z korzyści, jakie niesie neuroróżnorodność w zespole, jednak wciąż niektórzy obawiają się konieczności dostosowania do specjalnych potrzeb takich osób. Czy to wyłącznie kwestia odpowiedzialności społecznej i chęci podążania za obecnymi standardami i trendami, czy także korzyść dla biznesu?
Jak wspierać neuroróżnorodność w miejscu pracy?
- Co oznacza neuroróżnorodność?
- Neuroróżnorodność to wyzwania, ale także korzyści
- Korzyści z neuroróżnicowania zespołu
- Rozmowa rekrutacyjna dopasowana do potrzeb
- Jak przygotować miejsce pracy dla osoby neuroróżnorodnej?
- Czy warto otworzyć się na neuroróżnorodność?
Co oznacza neuroróżnorodność?
Neuroróżnorodnośc to temat stosunkowo nowy w naszym społeczeństwie i tak naprawdę wciąż pogłębiany. Czy to oznacza, że wcześniej ta dysnomia nie istniała? To nie tak. Obecnie mamy o wiele dokładniejsze narzędzia terapeutyczne, dzięki którym specjaliści są w stanie rozpoznać objawy i odpowiednio je sklasyfikować. Dlatego często osoby z pokolenia lat 80. I wcześniejszych dopiero teraz odkrywają prawdę na temat tego, co kryje się za ich dotychczasowymi problemami.
Wcześniej nietypowe zachowania, nieumiejętność skupienia się czy inne postrzeganie świata i nieumiejętność dostosowania się do norm społecznych były zrzucane na “typ charakteru”. Uważano, że dana osoba po prostu taka jest, i tyle. Nawet kilkanaście lat temu w literaturze psychologicznej dopiero raczkowało pojęcie ADHD, a wszelkie wzmianki o nim tyczyły się wyłącznie dzieci i ich nadpobudliwości. Wtedy traktowane to było jako zaburzenie i wywoływało nieprzyjemne skojarzenia. Można śmiało powiedzieć, że było wręcz obelgą. Nie uważano wtedy, że schorzenie to może dotyczyć także dorosłych ludzi. A jak obecnie wiemy może i jest dość powszechnym zjawiskiem.
Neuroróżnorodność przez lata była traktowana jako zaburzenie czy poważna dysfunkcja, dopiero od niedawna zaczęto patrzeć na to w kontekście plusów i możliwości. Trzeba także podkreślić, że jest to całe spektrum niedostosowania, więc każda osoba będąca w spektrum powinna być traktowana indywidualnie. Choć można tutaj wymienić cechy wspólne, takie jak niedostosowanie społeczne czy wyzwania sensoryczne, to u każdej osoby będzie to miało inną skalę i przebieg.
Neuroróżnorodność to wyzwania, ale także korzyści
Osoby w spektrum mają swoje wymagania, które należy spełnić aby czuły się komfortowo i mogły pracować wydajnie. Konieczne jest nie tylko dostosowanie odpowiednich stanowisk pracy, ale także edukowanie członków zespołu odnośnie komunikacji z taką osobą. Tutaj pojawia się także obawa o to, że pozostałe osoby mogą nieco buntować się przed koniecznością dostosowywania swoich przyzwyczajeń czy dotychczas panujących zasad.
Nie da się ukryć, że praca z osobami neuroróżnorodnymi to cała masa wyzwań dla współpracowników, jednak nie można na to patrzeć na to tylko z tej perspektywy. Wiele osób w spektrum to świetni liderzy czy doskonali specjaliści w swojej dziedzinie. Potrafią wykazać się niezwykłym skupieniem czy dostrzec detale, których nie widzą pozostali.
Korzyści z neuroróżnicowania zespołu
Osoby ze spektrum charakteryzują się ponadprzeciętnie rozwiniętymi niektórymi umiejętnościami. Choć nie da się tutaj mówić o ogóle, to większość z nich odznacza się dokładnością, skrupulatnością czy umiejętnością hiper fokusu. Nie da się także pominąć tego, że neuroróżnorodność w zespole daje zupełnie inny pogląd na dany projekt i wprowadza nowe spojrzenie na realizowane zadanie. W momencie, kiedy neurotypowy pracownik patrzy na polecenie w szerokiej perspektywie, osoba neuronietypowa rozważa je pod kątem szczegółów. Ich podejście nawzajem się uzupełnia i sprawia, że zespół pracuje wydajniej.
Ta kwestia istotna jest z jeszcze jednego względu. Obecne możliwości diagnostyczne pokazują, że duża część społeczeństwa to właśnie osoby w spektrum. Posiadając przedstawiciela tego grona wśród pracowników zdecydowanie łatwiej będzie Ci tworzyć produkty czy usługi uwzględniające ich potrzeby.
Rozmowa rekrutacyjna dopasowana do potrzeb
Pierwsze spotkanie z rekruterem, szczególnie jeśli kandydatowi bardzo zależy na oferowanej posadzie, to stresujące wydarzenie nie tylko dla osób neuroróżnorodnych. Problem w tym, że osoby neurotypowe zdecydowanie lepiej radzą sobie z takimi schematami i potrafią zachować się zgodnie z obowiązującymi normami. Przeprowadzenie small talks, wymiana uprzejmości czy rozumienie metafor wrzucanych w rozmowę nie stanowią dla nich problemu. Większość osób w spektrum zupełnie nie odnajduje się w takich sytuacjach, co może zostać źle odebrane. Jeśli rekruter nie zdaje sobie sprawy z problemu może stwierdzić, że kandydat jest arogancki i zupełnie nie zainteresowany rozmową.
Jak zatem radzić sobie z taką sytuacją jako rekruter?
Jeśli wiesz, że czeka Cię rozmowa o pracę z osobą w spektrum, możesz się do tego odpowiednio przygotować. Wdrożenie kilku prostych zasad znacząco ułatwi sprawę. Zacznijmy od tego, że osoby neuroróżnorodne zupełnie inaczej odbierają i konwertują pytania. Czasami mogą potrzebować więcej czasu na ich przeanalizowanie, a cisza wcale nie oznacza, że nie mają nic do powiedzenia. Nie bój się zatem przerw pomiędzy nimi i pozostaw czas na analizę. Same pytania powinny być zwięzłe i rzeczowe. W tym przypadku nie sprawdzą się enigmatyczne zdania typu: wyobraź sobie, że…
To, czego jeszcze obawiają się osoby neuroróżnorodne, to różnego rodzaju anegdoty czy metafory. Ich mózg przetwarza to zupełnie inaczej, dlatego to co dla Ciebie może wydać się trafionym w punkt porównaniem czy żartem rozluźniającym atmosferę, u osoby w spektrum może wywołać zakłopotanie. Staraj się unikać zapętlania czy różnego rodzaju parafraz, postaw na prosty przekaz. Niektóre osoby neuroróżnorodne potrzebują także dodatkowych stymulacji w stresujących momentach, dlatego pstrykanie długopisem czy stukanie palcami o stół, nie powinny być źle odbierane. Niekonwencjonalne zachowania osób neuroróżnorodnych to częsty problem, który nie pozwala w dostrzec w nich prawdziwego potencjału.
Jak przygotować miejsce pracy dla osoby neuroróżnorodnej?
Pomoc osobie neuroróżnorodnej nie może zakończyć się jednak na etapie rekrutacji. Największym wyzwaniem jest jednak to, że każda osoba w spektrum ma swoje specyficzne potrzeby i nie da się wprowadzić jednego, określonego schematu postępowania, który byłby uniwersalny dla wszystkich. Trzeba więc podejść do tematu inaczej. Przede wszystkim należy zrozumieć danego pracownika i to jak przetwarza on bodźce sensoryczne, które występują w miejscu pracy. Najlepiej potraktować adaptację w miejscu pracy, jako czas na zauważenie tych potrzeb.
Wprowadzając osobę neuroróżnorodną do istniejącej już biurowej przestrzeni, przeważnie nie mamy możliwości wprowadzenia spektakularnych zmian czy zmiany aranżacji całego biura. Czasami wystarczy jednak naprawdę niewiele. To, co przeważnie się sprawdza i jest potrzebne nie tylko osobom neuroróżnorodnym, to miejsce do wyciszenia się. Wystarczy zaaranżować niewielkie pomieszczenie, w którym światło będzie nieco przyćmione, a sama przestrzeń będzie stonowana. Coraz częściej tego typu pokoje powstają w biurach czy na uczelniach, a nawet w galeriach handlowych i cieszą się dużym zainteresowaniem.
Ogromnym wsparciem dla osób w spektrum jest doświadczony asystent czy mentor, który służy pomocą w trudnych sytuacjach i doskonale zna wyzwania, z którymi te osoby mierzą się na co dzień. Pomoc takiej osoby to także spore ułatwienie dla reszty zespołu. Często jest tak, że choć wszyscy doskonale znają teorię i wiedzą jak powinny się zachować czy w jaki sposób komunikować się z osobą neuroróżnorodną, to w praktyce gdzieś ta wiedza się rozmywa. Asystent może okazać się wtedy wsparciem dla obu stron.
Czy warto otworzyć się na neuroróżnorodność?
Z pewnością obecnie zarówno rynek pracy jak i całe społeczeństwo jest bardziej otwarte na neuroróżnorodność niż jeszcze jakiś czas temu. Pracodawcy coraz częściej dostrzegają w zatrudnianiu takich osób potencjał, a nie ryzyko. I tak właśnie należy do tego podejść. Choć wymaga to wprowadzenia specjalnych udogodnień, to należy je traktować raczej jako szansę na wydobycie z pracownika pełni możliwości. Dostosowując warunki pracy do jego potrzeb możesz zyskać pracownika z niezwykłymi predyspozycjami, których potrzebuje Twoja firma.
Neuroróżnorodność to nie jedyne dobre praktyki przynoszące korzyści dla firmy. Przeczytaj także: 4 korzyści wynikające z collaborative hiring
Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: Facebook, Twitter, LinkedIn, Instagram, YouTube, Pinterest,TikTok.