Czym jest thin content i jak wpływa na wyniki wyszukiwania? Od kilku lat w świecie marketingu internetowego niezmiennie króluje powiedzenie „Content is king”. Google dokłada bowiem wszelkich starań, by tworzone i udostępniane w wyszukiwarce treści cechowały się jak najwyższą jakością (pod względem merytorycznym, językowym itd.). Prowadzi w tym zakresie szereg działań nastawionych na ciągłe ulepszanie – od wprowadzenia pierwszych algorytmów oceniających stworzone treści, aż po wdrażanie rozwiązań takich jak ogłoszony w zeszłym roku Helpful Content Algorithm Update (który będzie wyżej oceniać treści „tworzone dla ludzi, a nie dla wyszukiwarek”).

Globalny gigant walczy więc ze zjawiskiem, który w marketingu internetowym określany jest jako „thin content”. Poniżej wyjaśniamy, na czym polega oraz dlaczego wpływa negatywnie na pozycję strony internetowej w wyszukiwarce.

Thin content a SEO

  1. Thin content – czyli co?
  2. Dlaczego thin content jest szkodliwy?
  3. Thin content a SEO – podsumowanie

Thin content – czyli co?

Wprowadzone przez Google algorytmy (zwłaszcza funkcjonujący od 2016 roku algorytm Panda) wymagają, by udostępniane w Internecie treści cechowały się jak najwyższą jakością. Co to w praktyce oznacza? Że nie tylko muszą nieść wartość dla odbiorcy (dawać mu niezbędne informacje, odpowiadać na pytania, przekonywać do zakupu, wyczerpywać temat itd.), ale również być poprawne językowo – a przy tym unikalne (czyli niepowtarzające się na innych podstronach).

Jeśli stworzone przez nas treści nie spełniają tych wymagań, zostaną przez roboty wyszukiwarki uznane właśnie za „thin content”, czyli treści słabej jakości, a zawartość naszej witryny oceniona nisko, co przełoży się na spadki pozycji w wyszukiwarce. Im z kolei niższa pozycja, tym mniejsza szansa, że użytkownik natrafi akurat na naszą stronę i zdecyduje się zakupić oferowany produkt czy usługę.

Dlaczego thin content jest szkodliwy?

Thin content prowadzi więc do tego, że Twoja witryna internetowa jest mniej widoczna w wyszukiwarce, czyli w praktyce osłabia prowadzone przez Ciebie czy zewnętrzną agencję działania z zakresu pozycjonowania (np. w obszarze optymalizacji technicznej). Dlaczego tak się dzieje? Stoi za tym kilka najważniejszych powodów, które wymieniamy poniżej.

  1. Zwiększenie współczynnika odrzuceń

    Jeśli na Twojej stronie będzie zbyt dużo treści niewartościowych dla odbiorcy, możesz się spodziewać, że znacząco skróci się czas, jaki użytkownik Internetu spędza na Twojej witrynie – przez co wzrośnie współczynnik odrzuceń (wskaźnik liczący wyjścia ze strony bez interakcji). Oczywiście, nie zawsze jest tak, że wysoki współczynnik odrzuceń oznacza negatywną sytuację, ale może być wynikiem tego, że na stronie umieściliśmy thin content, który nie odpowiada na potrzeby użytkownika i prowadzi do tego, że szybko opuszcza stronę (zwłaszcza jeśli np. został przekierowany z płatnej reklamy). W konsekwencji Google może obniżyć pozycję serwisu.

  2. Kanibalizacja słów kluczowych

    Jeszcze parę lat temu uważano, że im więcej słów kluczowych na stronie, tym większa szansa na to, że witryna pojawi się wyżej w wynikach wyszukiwania. Google jednak stawia na to, by tworzone treści były jak najbardziej unikalne, a przy tym pisane dla użytkownika, a nie dla wyszukiwarek. Jeśli zbyt często powtarzasz słowo kluczowe (zwłaszcza w formie nieodmienionej, nienaturalnej dla czytelnika), roboty stwierdzą, że treść jest niskiej jakości i obniżą pozycję w wyszukiwarce. Co więcej, jeśli zbyt często będziesz powtarzać tę samą frazę kluczową na licznych podstronach, doprowadzisz do tego, że powstaną duplikaty treści, które również są negatywnie oceniane (jako niewnoszące wartości dla użytkownika).

  3. Brak linkowania zewnętrznego

    Na SEO pozytywnie wpływają również linkowania wewnętrzne (między podstronami tej samej witryny) oraz zewnętrzne (między różnymi witrynami). Na pewno byś chciał, żeby inne strony internetowe kierowały do Twojej – ale tak się nie stanie, jeśli nie zaproponujesz użytkowników odpowiednich treści, którymi chętnie będą się dzielić. Tym samym przez thin content tracisz szansę na to, by przy pomocy zaangażowania osób zewnętrznych Twoja witryna częściej pojawiała się w wynikach wyszukiwania. Możesz się również spodziewać, że użytkownik, który raz nie znalazł wystarczająco wartościowej treści na Twojej stronie internetowej, więcej się na niej nie pojawi i nie skonwertuje w oczekiwany przez Ciebie sposób.

Thin content a SEO – podsumowanie

Jeśli zależy Ci na tym, by roboty Google jak najwyżej oceniały Twoją stronę internetową i w ten sposób przenosiły ją na wyższe pozycje w wyszukiwarce, zadbaj o to, by opisy na stronie głównej, kategorii czy produktu, a także artykuły blogowe i inne treści odznaczały się jak najwyższym poziomem.

Istotne jest nie tylko to, by były w pełni merytoryczne, ale również pozbawione błędów językowych. Warto w tym zakresie skorzystać z pomocy doświadczonego copywritera pod SEO, który będzie dokładnie wiedział, co zrobić, by uniknąć thin contentu oraz kanibalizacji słów kluczowych. Podstawą będzie jednak zlecenie audytu SEO Twojej strony internetowej i uzyskanie odpowiedzi na pytanie, jakie elementy należy poprawić czy zoptymalizować w pierwszej kolejności.

Sprawdź również: Jak wybrać nazwę domeny?

Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: Facebook, Twitter, LinkedIn, Instagram, YouTube, Pinterest, TikTok.

3 powody, dla których thin content szkodzi SEO kamil jasinski avatar 1background

Autor: Kamil Jasiński

Zakochany w słowach, doświadczony specjalista SEO, który potrafi w zaskakujący sposób wykorzystać je na swoją korzyść. O każdej porze dnia jest chętny do omawiania nowych pomysłów na skuteczne pozycjonowanie SEO.