W dzisiejszych czasach coraz częściej można się spotkać z tym, że pracownicy zatrudnieni na pełny lub niepełny etat szukają – pomimo ciągłego wzrostu płac – kolejnych możliwości zarobku, za czym stoją różne przyczyny. Jedni mogą być do tego zwyczajnie zmuszeni, by związać koniec z końcem (jedno źródło jest dla nich niewystarczające), podczas gdy inni potrzebują większych zasobów finansowych na swoje wydatki (budują tzw. dochód rozporządzalny) lub starają się jedynie jak najbardziej zwiększyć swoje oszczędności (z myślą o przyszłości).
Praca dodatkowa (określana także jako side hustle albo side gig) nie jest oczywiście w żaden sposób zabroniona. Pojawia się jednak pytanie, jak większa liczba godzin wpływa na produktywność osób zatrudnionych na etacie oraz na ich pracodawców – i czy ten wpływ nie jest w znaczącym stopniu negatywny.
Praca dodatkowa i jej wpływ na produktywność pracowników oraz pracodawców
- Czy globalnie pracujemy dodatkowo?
- Praca dodatkowa – co się z nią wiąże?
- Wpływ pracy dodatkowej na produktywność
- Praca dodatkowa – czy powinieneś z nią walczyć?
- Praca dodatkowa a produktywność – podsumowanie
Czy globalnie pracujemy dodatkowo?
Przeprowadzane w ostatnim czasie badania wyraźnie wskazują na to, że praca dodatkowa staje się powszechnym trendem – w Wielkiej Brytanii przyznało się do niej 19% ankietowanych (Avivy, 2022), podczas gdy w Stanach Zjednoczonych ten odsetek jest dwa razy większy i wynosi aż 40% (Zapier, 2022). Rozpowszechnienie się tego trendu bez wątpienia stanowi wynik pandemii COVID-19 oraz związanego z nią przejścia na zdalne działanie, które otworzyło nowe drogi zarobkowania. Jednocześnie trwający obecnie globalny kryzys gospodarczy również skłania do poszukiwania nowego źródła dochodu, by możliwe było funkcjonowanie na dotychczasowej stopie życia czy tworzenie poduszki finansowej.
Praca dodatkowa – co się z nią wiąże?
Wydawać by się mogło, że praca poza standardowym etatem to doskonała opcja, gdy potrzebujesz nowego źródła dochodu – w końcu wolny czas możesz spędzać w dowolny sposób, a w takim przypadku możesz sam ustalić, jakie obciążenie jesteś w stanie na siebie przyjąć. W rzeczywistości jednak ta sytuacja nie jest tak prosta. Pierwszą kwestią, którą trzeba rozważyć, jest bowiem to, czy w podpisanej przez Ciebie umowie nie widnieje zapis o zakazie konkurencji i czy w taki sposób nie narazisz się na dotkliwe kary. Druga kwestia związana jest z tym, czy przy nowym zatrudnieniu w czasie wolnym będziemy w stanie utrzymać wymaganą wydajność w trakcie etatowej pracy – niedopuszczalne jest bowiem, żebyś z uwagi na ten fakt zaniedbywał swoje główne obowiązki.
Wpływ pracy dodatkowej na produktywność
Czy nasza produktywność spada, gdy pracujemy więcej? Odpowiedź na to pytanie jest twierdząca – z badania przeprowadzonego przez Bankrate wynika, że 28% Amerykanów odczuło negatywny wpływ pracy dodatkowej na ich relacje osobiste, zdrowie fizyczne, a także wydajność w pracy. Ten fakt mogą potwierdzić badania, które w 2014 roku przeprowadził na Uniwersytecie Stanforda profesor ekonomii, John Pencaveli. Uzyskane wyniki wskazują, że:
- wydajność na godzinę spada gwałtownie, gdy człowiek pracuje więcej niż 50 godzin tygodniowo,
- po 55 godzinach produktywność spada tak bardzo, że poświęcanie kolejnych godzin nie ma sensu,
- ci, którzy pracują do 70 godzin tygodniowo, wykonują tylko tyle samo zadań, co ci, którzy poświęcają na obowiązki 55 godzin tygodniowo.
Praca dodatkowa – czy powinieneś z nią walczyć?
Należy wskazać, że to, czy praca dodatkowa będzie negatywnie wpływać na wydajność osób zatrudnionych w Twojej firmie, zależy od indywidualnych predyspozycji jednostki. W przypadku niektórych osób być może od razu zobaczysz spadek produktywności, podczas gdy u innych takie zjawisko nastąpi dopiero po jakimś czasie, a u części w żaden sposób nie zauważysz różnicy. Co jednak możesz zrobić jako pracodawca, gdy w oparciu o dane porównawcze zauważysz spadek produktywności u konkretnych osób i odkryjesz, że ich przyczyną jest drugie zatrudnienie? Zdecydowanie pierwszy krok, jaki powinieneś wykonać to szczera rozmowa z pracownikiem i poznanie przyczyn, które stoją za tym, że podejmuje się on dodatkowych zadań. W następnej kolejności możesz rozważyć m.in.:
- czy widzisz opcję na to, by danej osobie zapewnić kształcenie, które przełoży się na ubieganie się o awans (a przez to wyższe zarobki),
- czy dana osoba może wykonać zadania np. niewchodzące w skład jej obowiązków, by otrzymać za to premię,
- czy możliwe są płatne nadgodziny, które pozwolą na nowy zarobek, a firmie pomogą w ten sposób się rozwijać,
- wprowadzenie polityki działalności zewnętrznej, które będzie określać np. wymiar czy zakres pracy na boku (istnieje jednak ryzyko, że takie postępowanie zostanie negatywnie odebrane przez część osób zatrudnionych w Twojej firmie jako próba „kontroli dochodu”).
Praca dodatkowa a produktywność – podsumowanie
Dla wielu osób praca dodatkowa to bardziej odpowiadająca opcja niż proszenie szefa o podwyżkę, branie nadgodzin w dotychczasowej firmie czy przebranżawianie się w celu trafienia w przyszłości do branży zapewniającej lepsze zarobki. Trzeba jednak zawsze brać pod uwagę, że są to kolejne godziny przeznaczane na realizację zleconych obowiązków – w czasie, który powinien zostać przeznaczony na odpoczynek i zadbanie o prywatną strefę życia.
Takie funkcjonowanie może więc skutkować przemęczeniem wpływającym negatywnie na produktywność w wykonywaniu etatowych zadań. Jeśli widzisz wśród osób zatrudnionych w swojej firmie taki problem, zastanów się, w jaki sposób możesz mu zaradzić i zapewnić, że pracownik skupi się w pełni na Twojej firmie. Być może wspólnie uda Wam się stworzyć rozwiązanie satysfakcjonujące dla obu stron.
Przeczytaj także: Estymacja i śledzenie czasu pracy – jak szybciej osiągać cele?
Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: Facebook, Twitter, LinkedIn, Instagram, YouTube, Pinterest,TikTok.