Pandemia COVID-19 spowodowała zmiany w różnych obszarach codziennego życia. Sprawiła, że rozwinął się handel elektroniczny, a przez to konsumenci (czyli my wszyscy) przyzwyczaili się do szybkości i wygody zakupów online, a nawet zaczęli z nich korzystać chętniej niż z zakupów stacjonarnych. Wywołała również zmiany w psychice członków społeczeństwa – 2 lata walki z wirusem (z okresowymi lockdownami) przełożyły się na to, że bardziej docenia się zdrowie oraz możliwość kontaktu z bliskimi. Nie mogła więc pozostać bez wpływu na rynek pracy. W tym momencie należy nawet stwierdzić, iż to właśnie fakt, że trwamy w momencie popandemicznym, kształtuje trendy w miejscu pracy, które można zaobserwować w 2022 roku. Poniżej przedstawiamy 5 najważniejszych z nich.

5 trendów pracy po COVID-19 – omówione zagadnienia:

  1. „Jutro pracuję z domu” – praca zdalna wymagana przez pracowników
  2. „Czy mogę skorzystać z workation?” – praca i wakacje jednocześnie
  3. „Nie chcemy powtórki” – większa troska o zdrowie
  4. „Jak ułatwiacie sobie pracę?” – wzrastająca rola technologii
  5. „Zespół międzynarodowy? Czemu nie!” – większa elastyczność w zatrudnianiu
  6. Rynek pracy po COVID-19 – trendy, które warto brać pod uwagę

„Jutro pracuję z domu” – praca zdalna wymagana przez pracowników

Przed pandemią COVID-19 mało kto miał okazję pracować zdalnie – zaledwie 7% pracowników w ujęciu globalnym, obecnie w licznych firmach jest to już po prostu standard. Niekiedy można nawet stwierdzić, że warunek zainteresowania ofertą pracy (zwłaszcza wśród pokolenia Z, najmłodszego obecnie na rynku pracy) stanowi możliwość pracy zdalnej. W praktyce oznacza to, że raz otrzymanego „benefitu” (myśląc z perspektywy 2022 roku, a nie przymusu izolacji w 2020) nie można odebrać, a praca spoza biura (w trybie całkowitym lub hybrydowym) staje się oczekiwaniem, na które pracodawca musi odpowiadać, jeśli zależy mu na pozyskaniu nowych lub utrzymaniu obecnych pracowników.

Pandemia COVID-19 wyraźnie pokazała, że efektywność pracy w domu stoi na podobnym poziomie co pracy wykonywanej w warunkach biurowych, sprawiając tym samym, że elastyczność w warunkach zatrudnienia jest po prostu w cenie.

COVID-19

„Czy mogę skorzystać z workation?” – praca i wakacje jednocześnie

Biznesowe profile pracowników na LinkedInie coraz częściej zalewają długie posty z #workation, wychwalające firmy, które pozwalają na pracę zdalną w dłuższym okresie (np. tygodniowym czy nawet miesięcznym). Chociaż nie da się ukryć, że praca zdalna za granicą wiąże się z wieloma problemami technicznymi (np. w kwestii ubezpieczenia, wypadku itd.), to na pewno zapewnia swobodę, której niektóre osoby potrzebują – zwłaszcza jeśli do wykonywania obowiązków nie potrzebują nic poza laptopem i dostępem do Internetu, z czym w większości miejsc na świecie nie ma problemu.

Praca w ciągu dnia, a po pracy odpoczynek i zwiedzanie nowego miejsca w Hiszpanii, Włoszech czy Francji – do tego dąży coraz więcej pracowników i na pewno będą doceniać firmy, którą taką swobodę zapewniają.

>Ten trend może doprowadzić również do patologii związanych z niechęcią do brania prawdziwego urlopu i zaznania odpoczynku w domu lub na wakacjach, wymagając tym samym większej troski o pracownika i kontroli nad podejmowanymi działaniami. Oczywistym jest, że stan fizyczny pracownika znacząco wpływa na efektywność wykonywanych na co dzień zadań.

„Nie chcemy powtórki” – większa troska o zdrowie

Doświadczenia firm z okresu pandemii związane z pojawieniem się osób chorych w biurze, co kończyło się często pozytywnym wynikiem i koniecznością zbadania kolejnych osób, posłania na izolację, wyłączenia z pracy sprawiły, że z większą troską podchodzimy do tematu swojego zdrowia – i pracodawcy także ten aspekt muszą brać pod uwagę.

Zwolnienie lekarskie to prawo pracownika, a nie uprzejma zgoda pracodawcy, chociaż w wielu miejscach pracy dochodzi do tego typu patologii. Gdy takie sytuacje miały miejsce w pandemii, konsekwencje dla firmy były nieraz opłakane (wyłączenie połowy biura, wstrzymane działania np. produkcyjne). Obecnie? Troszczymy się bardziej o swoje zdrowie i wiemy, że jesteśmy bardziej efektywni, gdy wyzdrowiejemy, a nie przychodząc z objawami choroby do pracy. Gorsze samopoczucie? Praca zdalna, bez narażania innych. Bardzo złe samopoczucie? L4 – bo pracownicy chcą być odpowiedzialni.

„Jak ułatwiacie sobie pracę?” – wzrastająca rola technologii

Pokolenie Z obejmuje osoby urodzone pod koniec zeszłego stulecia oraz po 2000 roku (tzw. post millenialsi, zetki, zoomerzy), którzy weszli na rynek pracy niedawno (po skończeniu studiów) lub dopiero powoli się do tego przymierzają, wprowadzając całkowicie nowy standard w miejscu wykonywania pracy.

Często definiowani są jako pierwsze pokolenie cyfrowe i to właśnie im jest najłatwiej odnaleźć się w dzisiejszym świecie, który bardzo szybko przechodził transformację. To pokolenie wymaga jak najwięcej narzędzi technologicznych wykorzystywanych w codziennej pracy – zwłaszcza gdy pandemia COVID-19 pokazała, jak wielkim ułatwieniem mogą być. Pracodawca, który będzie chciał przyciągnąć do siebie młodych w erze pocovidowej, musi więc postawić na swego rodzaju smaczki technologiczne – wskazać, co już jest wykorzystywane na co dzień i pokazać, że jest się otwartym na nowe rozwiązania.

„Zespół międzynarodowy? Czemu nie!” – większa elastyczność w zatrudnianiu

Ten trend jest nieodłącznie związany z przejściem na pracę hybrydową lub zdalną i chęcią pracowników do wykonania obowiązków zawodowych oraz wypoczywania w tym samym miejscu. W praktyce oznacza otwarcie zarówno na pracowników pochodzących z zagranicy, jak i pracujących całkowicie zdalnie ze swojego miejsca zamieszkania w obcym kraju.

Pandemia COVID-19 pokazała (i tego już nie odwrócimy), że taka sytuacja jak najbardziej może pozwolić osiągnąć określone cele. W pewnym momencie nawet inne strefy czasowe przestaną być problemem – w niektórych branżach to może być nawet plus, jak np. w IT, w której takim sposobem można zapewnić klientowi stałą opiekę (w dzień oraz w nocy) nad stroną czy sklepem internetowym. Tym samym pracodawcy zyskują coraz większe możliwości w zatrudnianiu, (pod warunkiem oczywiście, że bariera językowa w firmie oraz u pracownika nie będzie problemem), zwiększając jednocześnie różnorodność w miejscu pracy.

COVID-19

Rynek pracy po COVID-19 – trendy, które warto brać pod uwagę

Wymienione powyżej trendy będą prawdopodobnie w największym stopniu kształtować rynek pracy w 2022 roku – w nowej rzeczywistości po pandemii COVID-19. Właściciele firm oraz osoby z działów Human Resources muszą być świadomym tego, jakie zmiany w oczekiwaniach pracowników, ich podejściu do pracy czy dążeniach w życiu zawodowym spowodowała pandemia. Tylko w taki sposób będą w stanie odpowiedzieć na wymagania nowych i obecnych pracowników, zarówno w trakcie procesów rekrutacyjnych, jak i całego okresu zatrudnienia.

Jeśli podobają Ci się treści, które tworzymy, sprawdź również: Facebook, Twitter, LinkedIn, Instagram, YouTube, Pinterest.

COVID-19 - 5 trendów pracy po pandemii nicole mankin avatar 1background

Autor: Nikola Maniecka

HR menadżerka, którą cechuje umiejętność budowania pozytywnej atmosfery i tworzenia wartościowego środowiska dla pracowników. Sprawia jej ogromną radość dostrzeganie potencjału utalentowanych osób i mobilizowanie ich do dalszego rozwoju.